Panie Zbigniewie, był pan mistrzem pisania prawdy w czasach gdy prawda w poezji była niemile widziana. Podziwiam pana. to juz 10 lat od panskiej smierci i ciagle ta pustka pozostaje...
Panie Zbigniewie, był pan mistrzem pisania prawdy w czasach gdy prawda w poezji była niemile widziana. Podziwiam pana. to juz 10 lat od panskiej smierci i ciagle ta pustka pozostaje...